Dziennik podróży z przejścia jaskini Demianowskiej Wolności. - Słowackie klimaty - okiem Polaka

Przejdź do treści

Menu główne:

Dziennik podróży z przejścia jaskini Demianowskiej Wolności.

Schowek

Demianowska Jaskinia Wolności była pierwszą jaskinią, którą zwiedziliśmy tego dnia w Dolinie Demianowskiej. Rewelacyjnie zorganizowany, ogromny, strzeżony parking kosztował nas jedynie 70,- Sk. Parking usytuowany na dnie Dolinki Tociste otoczony był dobrze rozwiniętą bazą noclegową, gastronomiczną oraz towarzyszącą.
Dojście do jaskini zajęło nam około 15’ i wiodło 52 metry w górę, ale ze względu na wybudowane betonowe schody, nie należało do najtrudniejszych. W czasie podejścia, na każdym zakręcie ścieżki można było pogłębić wiedzę przy ustawionych tablicach edukacyjnych. Przy wejściu do jaskini kompleks świetnie wkomponowanych w zieleń, nowych pawilonów mieszczących: kasę, sklepy z pamiątkami, salę kinową, gdzie wyświetlany jest film o jaskiniach, kantorem, toaletami, niewielkim pensjonatem i pomieszczeniami infrastruktury wewnętrznej. Wszystko naprawdę świetnie zorganizowane i utrzymane. Dało się zauważyć, że jaskinia ta jest wizytówką Zarządu Jaskiń Słowackich z pobliskiego Liptowskiego Mikulasza.
Jaskinię można zwiedzać dwiema trasami turystycznymi: krótszą - obejście trwa 60’ oraz dłuższą, której obejście, zawierające przepłynięcie łodzią po podziemnym jeziorku trwa ponad 100’. Bilety wstępu okazały się niestety trochę droższe niż w większości jaskiń - bilet normalny 120,- Sk (240,- Sk duże obejście), ulgowy 100,- Sk (200,- Sk), dla dzieci 60,- Sk (100,- Sk), fotografowanie 100,- Sk oraz videofilmowanie 200,- Sk. Po chwili oczekiwania weszliśmy do jaskini. Grupa nasza liczyła ponad 50 osób i zeszło z nami 5-ro przewodników. Do wnętrza jaskini przeszliśmy wybetonowanym korytarzem wiodącym delikatnie w dół.
Pierwszą salą, przez którą przechodziliśmy był Hlboky Dom. W sali tej podziwialiśmy przepiękny widok na Fasolowy Korytarz, który swoją nazwę zawdzięcza wielu, do złudzenia przypominającym strąki fasoli, stalaktytom zwisającym ze stropu w dość niskiej niszy. Tuż za Fasolowym Korytarzem oczom naszym ukazał się 40-sto metrowy Kamienny Wodospad. Ciekawostką tej formy naciekowej jest jej dwubarwność, przy czym kolor biały jest bardzo dokładnie odseparowany od koloru brązowego, a poza tym jego powierzchnia pokryta jest pizolitami, które dobitnie świadczą o tym, że w przeszłości miejsce to było całkowicie zalane wodą o dość powolnym przepływie. Po chwili zobaczyliśmy pierwsze z wielu jeziorek znajdujących się w jaskini.
Dotarliśmy do bardzo wysokiej sali - Razcestie. Jest to najniżej położone miejsce w jaskini (804 m n.p.m.), przez które przepływa rzeczka Dem
ianovka, twórczyni tej jaskini. Tuż za Razcestiem przechodziliśmy przez dużo mniejszą salę - Grotę Jana Lacka. Jan Lacek był kompozytorem, a z zamiłowania grotołazem. Pewnego razu przesiedział on w tej sali kilkanaście godzin w zupełnych ciemnościach. Zasłuchany we wspaniałe dźwięki kapiącej wody, stworzył utwór muzyczny Wszędołazy. Jego pamięci poświęcone są dwie formy naciekowe: Żyrandol oraz Mogiła. Obok Mogiły znajduje się Kolumna Gotycka - największy w jaskini stalagnat, którego wiek szacowany jest na 250÷300 tys. lat. W Grocie Jana Lacka podziwialiśmy również Jeziorko Węży oraz Jeziorko Perłowe, które swą nazwę zawdzięcza licznym, maleńkim pizolitom występującym na jego dnie, do złudzenia przypominającym lśniące w wodzie perełki.
Następną ciekawą grotą w Jaskini Wolności była Grota Gwiezdosława. Przewodnicy zwrócili naszą uwagę na mieniący się wieloma kolorami wodospad kamienny - Wierzba Płacząca. Jest to jeden z najpiękniejszych i najwyższych wodospadów naciekowych (ponad 70 m wysokości) w europejskich jaskiniach.
U podnóża tego wodospadu znajdowało się niezwykle interesujące Jeziorko Koralowe, którego dno pokrywały niewysokie stalagmity swoim kształtem przypominające rafę koralową.
Dalej trasa turystyczna wiodła korytarzem Kralova Galeria, w którym niewysokie nisze wypełnione były ogromną ilością różnobarwnych form naciekowych. Korytarzem tym dotarliśmy do najbardziej reprezentacyjnej sali - Groty Janosika. Dość wysoka, długa, ale wąska grota w całości wypełniona była różnorodnymi formami naciekowymi, z których najpiękniejszymi były: Firana Jaskiniowa, Wodospad Janosika i Dżungla. W grocie tej znajduje się również jedno z największych podziemnych jeziorek - Jeziorko Szmaragdowe. Ma ono 2,5 metra głębokości, nigdy nie wysycha i nigdy nie zmienia swojego poziomu. Spadające ze stropu krople wody tworzyły kręgi blikujące na ścianach. Spoglądając na to jeziorko ulegało się nieodpartemu wrażeniu, że dno znajduje się dosłownie z metr pod powierzchnią - tak było ono klarowne.

Grocie Janosika w czasie II wojny światowej ukrywali się słowaccy i polscy partyzanci. Stanowili oni dość znaczną grupę, o czym świadczyć mogą liczne znaleziska z tamtego okresu. Część militarnych eksponatów mogliśmy zobaczyć w czasie naszego pobytu w Liptowskim Mikulaszu w Muzeum Ochrony Przyrody i Jaskiniarstwa.

Dalsza część trasy wiodła przez 40-sto metrowej długości Korytarz Cierpienia. Nazwa wzięła się stąd, że korytarz ów został poszerzony dla celów turystycznych ludzkimi rękoma. Ze względu na potrzebę ochrony wspaniałej, śnieżnobiałej dekoracji wapiennej tego korytarza, pracownicy musieli pracować bardzo ostrożnie i powoli, często w pozycji leżącej. Korytarz Cierpienia doprowadził nas, przez Śnieżny Dom do wyjścia z jaskini.

Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego